Gabinet Chejrona (Wywiady)

Mika postanowiła pobawić się w reportera!

Jako iż zawsze ma dziwacznie, nie raz niebezpieczne, ale i zabawne, pomysły. Teraz postanowiła jeden z nich wcielić w życie. Jakimś cudem udało jej się wygonić Dionizosa i Chejrona z Wielkiego Domu. Zająć tam gabinet centaura (z całą pewnością ci panowie się zmyli z obawy przed wzięciem udziały w jej zabawie) i rozłożywszy tam swój laptop rozsiadła się wygodnie.

Nimfy natychmiast zaczęły przygotowywać drobne przekąski, aby nikt w "Pokoju Tortur", jak nazwała go zezłoszczona Jill, nie cierpiał również z głodu. Ryan jednakże jako pierwszy zgłosił się na ochotnika, aby udzielić wywiadu. Ignorując złowieszcze spojrzenie swojej jeszcze-nie-dziewczyny, które przypominało mu o nadchodzących torturach, udał się za autorką bloga.

Przy okazji zerknął na jej tyłek. Jednak zdecydowanie ta dziwna kobieta nie była w jego guście. Po pierwsze za stara, po drugie... nie miała takiego tyłu jak Jillian.

(UWAGA! Czytając wywiad, wiedz drogi czytelniku, że mogą tam pojawić się spojlery!)

Wywiad z Ryanem